Przejdź do głównej treści

Kupiliśmy stację pomp

Po wielu latach niepompowania wody, Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (Oddział w Olsztynie) wygasił (i słusznie!) sprzeczne z prawem ochrony przyrody rezerwatu pozwolenie wodnoprawne, tym samym likwidując możliwość osuszania polderu przy użyciu pomp. Jednocześnie ZMiUW zdał stację pomp do zasobów Skarbu Państwa.

W imieniu Skarbu Państwa Starosta Olsztyński zwrócił się do nas z pytaniem, czy nie jesteśmy zainteresowani nabyciem przedmiotowej stacji pomp. Jakaż mogła być nasza odpowiedź? No jasne, że jesteśmy zainteresowani! Po drodze był jeszcze przetarg, ale nikt oprócz nas nie złożył oferty, w związku z czym mogę ogłosić oficjalnie – Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków zostało właścicielem stacji pomp w Kwiecewie!

Co dalej będziemy z nią robić? Na razie nic, ale na pewno przyjdzie moment, w którym posiadanie stacji pomp będzie ułatwieniem w działaniach ochronnych w tym miejscu. Tym samym zniknął nam z rezerwatowej układanki jeden z podmiotów, mających wpływ na poziom wody i funkcjonowanie całego rezerwatu, czyli Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.

W tym miejscu pragnę podziękować kierownictwu i pracownikom Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych (Rejonowy Oddział w Olsztynie) za współpracę, która od 2008 roku układała się wzorcowo (o roku 2007 wolelibyśmy zapomnieć, kiedy to w środku sezonu lęgowego ptaków osuszono polder). Pracownicy ZMiUW zawsze służyli nam pomocą i doświadczeniem. Dziękujemy również Wam za każdą złotówkę przekazaną na naszą działalność w Kwiecewie. Dzięki Wam udało nam się zrobić do tej pory tak wiele.

Przed nami nowe wyzwania, jak choćby to, że od kiedy ZMiUW oddał pompę, nie ma komu kosić drogi dojazdowej do niej. Obecnie, aby dojechać do pompy, trzeba pokonać spore zarośla (o dojechaniu samochodem nie ma mowy). Wiem, że miejsce przy pompie jest chętnie odwiedzane przez obserwatorów ptaków, bo jest tam dobry widok.

Dlatego też myślę, że można wspólnie, choćby raz w roku, wykosić drogę dojazdową. Niebawem poproszę Was o pomoc we wspólnej akcji. A zatem do zobaczenia przy kosach i siekierach!

Sebastian Menderski