Z pewnością osoby, które wzięły udział w ostatnim czynie społecznym na terenie Puszczy Białowieskiej, w ramach pomocy Gosi i Andrzejowi Karczewskim, mogą potwierdzić, iż więcej jest radości w dawaniu niż w braniu! Gosia i Andrzej są członkami naszego Towarzystwa i pracownikami Białowieskiego Parku Narodowego. Zawsze służą nam swoją wiedzą i doświadczeniem we wszelkich pracach przy konikach polskich w Kalitniku. W rewanżu za ich bezinteresowną pomoc postanowiliśmy odwdzięczyć się tym razem i zdecydowaliśmy się pojechać do Gosi i Andrzeja (na Zamosze, północno-zachodnia część Obrębu Ochronnego Rezerwat, BPN) i pomóc im w wykonaniu następujących prac:
- zwijanie pastucha elektrycznego z pastwiska,
- naprawa drewnianego ogrodzenia,
- uporządkowanie ogródka przy leśniczówce,
- posprzątanie kwatery przed sezonem świąteczno-zimowym.
Dzięki licznej ekipie prace zostały sprawnie przeprowadzone i wykonane w stu procentach. Myślę, że Gospodarze byli naprawdę z nas zadowoleni ;) Ostatnim punktem tego dnia było przygotowanie wspólnego obiadu oraz degustacja ciast z lekkim posmakiem nadchodzących świąt :)
W czynie tym udział wzięli: Gosia i Andrzej Karczewscy, Ania, Mariusz, Tosia i Julek Rostkowscy, Sławek Niedźwiecki, Miszo Kocew, Romek Kalski, Iwona Sokołowska, Agnieszka Aleksiejczuk, Kasia Curyło i Marta Potocka.
Fotorelacja została wykonana przez Sławka Niedźwieckiego.
